KURSY WALUT W GÓRĘ

Wojna w Ukrainie spowodowała tąpnięcie na rynkach walutowych. Waluty takie jak CHF, USD, EUR i wiele innych – znacznie podrożało. Dla wielu kredytobiorców sytuacja stała się bardzo trudna, a rata „pożera” większą część budżetu domowego. Coraz więcej osób zwraca się do nas o porady, co z tym można zrobić. Mówiąc wprost: pytają, czy mogą przestać płacić raty?

OBOWIĄZEK SPŁATY RAT KREDYTU ZGODNIE Z HARMONOGRAMEM

Zasadą jest, że pożyczony kapitał trzeba spłacić, razem z odsetkami i innymi opłatami umownymi. Umowy kredytowe regulują również procedury na wypadek zaprzestania spłaty rat.

Kredyty frankowe mają jednak swoją specyfikę. Nie oddaje się tu pożyczonego kapitału, a jego „równowartość” w CHF. Ten sam mechanizm dotyczy innych walut, jak euro, dolary amerykańskie, czy jeny japońskie.`

Co ciekawe, dla wypłaty kredytu bank z reguły przeliczał „franki” po kursie kupna CHF. Dla spłaty kredytu bank brał zaś pod uwagę kurs sprzedaży CHF. W praktyce, z powodu tzw. spreadu (bo o tym tu mowa), należało bankowi oddać od 3000 zł do 8000 zł więcej na każde 100 000 zł pożyczonego kapitału już na dzień zaciągnięcia kredytu. Te zasady zniwelowała nieco ustawa antyspreadowa, dzięki której wielu kredytobiorców spłaca kredyt bezpośrednio w CHF. Ustawa ta nie dała jednak tego, co najważniejsze – poczucia bezpieczeństwa i stałej wysokości raty.

Zadłużenie jest wyrażane w CHF. Rata jest wyrażana w CHF. Żadna z „walutowych” umów kredytowych nie miała żadnego hamulca, ograniczającego odpowiedzialność kredytobiorcy. Płacąc ratę w wysokości 500 CHF, na początku kredytobiorca spłacał nieco ponad 1000 zł miesięcznie. A dziś? Prawie 2500 zł miesięcznie.

CO SIĘ STANIE GDY PRZESTANĘ PŁACIĆ RATY?

Dla wielu kredytobiorców spłata kredytu frankowego stała się bardzo trudna albo niemożliwa. Znane są nam sytuacje, w których kredytobiorca zapożyczał się u przyjaciół i rodziny, żeby tylko spłacić ratę. Jeden z naszych Klientów zadłużył się w ten sposób na ponad 30 tys. zł (!). Od lat nie było go stać na nic więcej, jak tylko zaspokajanie najbardziej podstawowych potrzeb życiowych. O wakacjach nie było mowy. O sprzedaży mieszkania – też nie, bo wszystkie pieniądze ze sprzedaży przypadałyby na hipotekę…

Niezależnie od motywacji, coraz więcej osób ma problemy z płatnościami rat. Nieterminowe płatności lub brak płatności mogą prowadzić w konsekwencji do wypowiedzenia umowy kredytu. W konsekwencji bank ma prawo żądać natychmiastowej spłaty brakującej części kapitału. Zadłużenie wynosiło „równowartość” 50 tys. CHF? Masz zapłacić prawie 250 tys. zł plus odsetki karne i inne opłaty umowne – od ręki. Bank może też wysyłać monity, dzwonić o dziwnych porach, wysyłać swoich „windykatorów terenowych”. Bank będzie wywierał presję, bo im większa presja, tym większa szansa, że zaczniesz z powrotem płacić. To gra psychologiczna, a stawka jest ogromna – Twoje mieszkanie.

MECHANIZM OBRONY PRZED UTRATĄ MIESZKANIA

Aby zaprzestać spłacania rat, trzeba się do tego przygotować. W pierwszej kolejności należy zbadać umowę kredytu frankowego. Jeżeli zawiera niedozwolone klauzule – jest duża szansa, że umowa zostanie uznana za nieważną. A to już otwiera 3 zasadnicze możliwości:

1. zaprzestanie spłaty rat – doprowadzi do wypowiedzenia umowy; w konsekwencji bank może dochodzić zapłaty w sądzie, gdzie możesz bronić się zarzutem nieważności umowy; możesz też złożyć pozew wzajemny i również domagać się zapłaty – rozliczenia nieważnej umowy,
2. złożenie wniosku o udzielenie zabezpieczenia – taki wniosek jest rozpoznawany zazwyczaj w ciągu miesiąca; jeśli zostanie uwzględniony – musisz w przeciągu dwóch tygodni złożyć pozew, inaczej zabezpieczenia upada,
3. złożenie pozwu z wnioskiem o zabezpieczenie – pozywasz bank o stwierdzenie nieważności umowy i jednocześnie składasz wniosek o odebranie bankowi uprawnienia do pobierania rat.   

Każdy z tych instrumentów jest w Twojej dyspozycji. Każdy z naszych prawników – umie na nich grać. To bardzo ważne, aby w sposób umiejętny i kontrolowany doprowadzić do tego, by zawiesić obowiązek spłaty rat.

PODSUMOWANIE

Zaprzestanie spłaty rat kredytu wiąże się z reguły z intensywnymi działaniami banku. Ważne jest, by być na to gotowym – również psychicznie. Ochronny parasol prawny rozkłada nad wybranymi umowami nasza Kancelaria. Kontaktujemy się z windykatorami banku, prowadzimy czynności w Twoim imieniu. Niezależnie od tego, czy dostaniesz sądowe zwolnienie z obowiązku spłaty rat, czy po prostu przestaniesz je płacić – jesteśmy gotowi na konfrontację z bankiem.

Wiemy z doświadczenia, że samowolne zaprzestanie spłat rat kredytu frankowego to największa presja i stres dla kredytobiorcy i jego rodziny. Mimo, że nie polecamy tego rozwiązania, wielu Klientów zwraca się do nas o pomoc dopiero na etapie egzekucji komorniczej. Nawet wtedy nie jest jeszcze za późno na podjęcie obrony przed utratą mieszkania. Najlepiej jednak zwrócić się o ochronę prawną do sądu. Wówczas bank nie ma żadnych instrumentów wywierania presji na kredytobiorcy.

ZOBACZ TEŻ:

Czy mam szansę na sądowe zwolnienie z obowiązku spłaty rat kredytu frankowego?